Percy Jackson i bogowie olimpijscy

Maggie

Jeanelle

Moja ukochana książka. ;3
Uwielbiam lekkość i styl pisania autora, no i te żarty! ;p
W moim rankingu stoi chyba na najwyższej pozycji. Akcja w książce również wymiata.
Ale nienawidzę Annabeth... xD

Eirene

Strasznie podobała mi się ta trylogia (tak jak inne pana Riordana). Czytałam ją przed poznaniem jeszcze dokładnie mitologii i nie wiedziałam co jest z niej a co jest wymysłem autora. Percy i Annabeth (z którą zresztą się utożsamiałam) są świetnymi dziećmi/nastolatkami. Ostatnia część była najlepsza, może dlatego, że najbardziej ją pamiętam. Podobały mi się dialogi i ukazanie bogów.
Autorowi świetnie wychodzi pisanie o herosach więc nich pisze dalej :)

Jeanelle

Eirene

Och, przepraszam za błąd. Przyznam się, że myślałam, że trylogia to po prostu synonim słowa części książki :) Dobrze wiedzieć na przyszłość.

Rachel mnie na początku denerwowała, ale potem jak zmieniła się w wyrocznie jakoś zaczęłam ją cenić.
Nie lubiłam Clarisse i Grovera (doprowadzali mnie do furii).

Maggie

Mnie też Annabeth wkurzała. Percy był znośny... Ta jego ignorancja i głupawe teksty ^^ <3

Ja to byłam Team Clarisse; Team Travis & Conor; Team Nico; No i oczywiście TEAM LUKE :D

Jeanelle

Oj, a ja za to kochałam wręcz Grovera (jego to najbardziej! <3) i Clarisse również! Takie charakterki są najlepsze. xD
Rachel również polubiłam od początku i dużo bardziej ją wolałam od Annabeth.
Percy'ego też uwielbiałam, ale miałam do niego żal, że wybrał Annie i mam nadzieję, że w Olimpjskich Herosach zmieni decyzję i zauważy, jaka ona jest dziwnaaa i zarozumiała.
Uwielbiam jeszcze Nico, Luke'a i Ethana. Hahah, wiem. xD W sumie to Luke'a musiałam się trochę przekonać, bo najpierw nie byłam jakoś tak za nim. xd

Atakama

Seria jest po prostu boska! Napisana lekkim piórem, przystępna, dowcipna, wiele ciekawych pomysłów. Do moich ulubionych bohaterów należą Luke, Percy, Annabeth i Posejdon. Dialogi po prostu wymiatają! Podziwiam autora za tak zręczne połączenie książki dla dzieci/młodzieży z mitami Starożytnej Grecji.

Natomiast ta druga seria, "zaginiony heros" bodajże, jest według mnie trochę przekombinowana.

Sophie

Wyrosłam w pewnym momencie z tej serii, jak sięgnęłam po bardziej poważne książki. Ale mam do niej sentyment. Wszystko mi się lepiej zapamiętywało z mitologii, bohaterów nie dało się nie polubić. Akcja była świetna, chociaż uważam, że 2 część była trochę nudna. ;D
Team Nico i Rachel. 8D

Atakama

Sophie, to jest książka, którą czyta się raz. Ewentualnie dwa razy. I wtedy bardzo się ona podba. A potem się z niej wyrasta.

Sophie

Ja czytałam 4 części po dwa razy. xd A potem stwierdziłam, że jednak 5 nie przeczytam jeszcze raz. I dlatego cieszę się z przedłużenia.
Jakieś 4 osoby czekają w kolejne na pierwszą część u mnie. xd

Yell

Jeszcze mnie tu nie było.
Seria jest genialna i znajduje się na wysokim miejscu w moim rankingu.
Czytałam raz i więcej razy nie przeczytam.
Kiedyś miałam manię na jego punkcie, ale już mi przeszło. Dalej potrafię mieć mega odloty, ale książki są już odłożone na bok.
Uwielbiam Percego i Nico. Z dziewczyn to tak raczej nie mam swojej ulubienicy.

Wendy

Moja druga ulubiona seria. Zdecydowanie zabawna, genialnie zaplanowana i Nico di Angelo. Nie no tak na serio to dzięki niej jako jedyna w moim roczniku dostałam 3 z mitologi:D (pozostałe 34 osoby jutro piszą poprawę swoich jedynek)

Minakel

Bardzo fajna seria, autor ma lekkie pióro i dobrze się bawi pisząc - a to czuć w książkach. Jedna książka - jeden wieczór. A potem prawie rok czekania na następny tom. Percy'ego wspominam bardzo miło.
Moje ulubione postacie to Percy, Annabeth i Nico. Percy jest idealnie bezczelny, aż mi czasami siebie przypomina. Jego ironiczna postawa mi odpowiada. Nie wiem co macie do Annabeth. Mądra dziewczyna, nie ma się co czepiać. Jestem w "Team Annabeth", a Rachel sprawdza się jako wyrocznia. No i Nico. Tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
U mnie również wraz z przeczytaniem Percy'ego, drastycznie wzrósł poziom wiedzy mitologicznej.

Przeczytałam niedawno "Zagubionego Herosa" i przyznam, że lekko się zawiodłam, nie czytało się już tak fajnie. Teraz wyszła nowa część, "Syn Neptuna". Czytaliście? Godne polecenia? Bo ja właśnie zbieram się w sobie (i zbieram pieniądze) na zakup, a w sumie nie wiem, czy warto.

Jeanelle