Feminizm

Buszek

Od razu chciałbym zaznaczyć, że nie rozumiem o co feministkom chodzi. Przecież w cywilizowanych krajach jest równość. Wysłać jedną z drugą do arabów, zgwałcą je w 15 i może zrozumieją, że walczą z fikcyjnym problemem.

Jeanelle

Buszek

Jeżeli facet na danym stanowisku zarabia większą kwotę to najwyżej jest lepszy na ów stanowisku. Tak samo jest w drugą stronę.

W zasadzie nie ma równości, bo nasze płcie się różnią. Mężczyźni nie są uzurpatorami kobiecej wolności. Wracając do zawodów - są zawody typowo kobiece jak pielęgniarka i typowo męskie jak praca na budowie. Oczywiście są wyjątki w tych zawodach. Wystarczy spojrzeć też na szkolnictwo - u mnie w szkole, na 4 klasy informatyczne po 30 osób, czyli razem 120osób i na te 120osób jest eeee 5-8 dziewczyn.

Jeszcze o zarobkach - znam kilka osób, które pracują w dość poważnych firmach i kobiety zarabiają od nich więcej. W tych kwestiach liczy się doświadczenie, więc jak facet zarabia więcej to jest lepszy od 1,2,3 i 10 kobiety na tym stanowisku... Tak samo jest w drugą stronę.

To też nie przesadzajmy, że nie macie takich samych praw... Nie możecie głosować? Nie macie dostępu do szkolnictwa? Nie możecie studiować? Nie możecie założyć własnej firmy?

Różnice już występują w najmłodszym wieku... dziewczynki bawią się lalkami, chłopcy grają w piłkę.

Kobieta mogą same wybrać sobie ścieżki rozwoju, mogą wybrać kim chcą być, jaki zawód chcą wykonywać.

Feminizm się kończy, kiedy trzeba wnieść meble na 6 piętro. Ale to jest normalne, że faceci dźwigają, serio, to jest Wasz przywilej, wykorzystujcie go #normalność

Roks

Niestety jako kobieta muszę napisać, że to facet jest i powinien być głową rodziny i baba powinna się go w większości słuchać...
<JAPIERDO**COJAPISZE>

Ulaczek

Omg...Buszek...jak Ty mnie denerwujesz czasem, serio, może nie powinnam tego pisać, bo to takie prywatne odczucie i nie do końca na temat, ale nie ogarniam tego czasem jak z Tobą rozmawiam, bo nie wiem jak można co kilka miesięcy mieć inne zdanie na jakiś temat...no może nie, że całkiem inne, ale dyskutujesz z kimś, przyznajesz mu racje, a potem znowu swoje, to po co w takim razie udajesz, że się z kimś zgadzasz? Nie rozumiem.

Chodzi mi o naszą rozmowę na temat zarobków kobiet i mężczyzn, no nic, no to się powtórzę w takim razie, bo może nie pamiętasz jak wtedy rozmawialiśmy.

Skoro wg Ciebie wysokość zarobków świadczy o wiedzy i umiejętnościach pracownika to wytłumacz mi w takim razie po co taka kobieta w ogóle dostaje to stanowisko kierownicze skoro idąc Twoim tokiem rozumowania się do niego nie nadaje? To jest jakiś absurd. Wynagrodzenie powinno być adekwatne do stanowiska, jeśli ktoś sobie nie radzi z daną pracą to powinien zostać zdegradowany na mniej odpowiedzialną posadę lub zwolniony, a nie karany finansowo, podczas gdy ilość jego obowiązków jest wciąż taka sama. I nigdy się nie spotkałam z sytuacją żeby było "w drugą stronę" tj, żeby kobieta na tym samym stanowisku zarabiała, więcej od swojego kolegi z pracy. Przypadek? NIE SONDZE.

Zawody typowo męskie i typowo kobiece: Nie cierpię takiego stereotypowego podejścia. Nie słyszałeś o pielęgniarzach? I o kobietach na budowie? oO No nie mówię tutaj o pracy czysto fizycznej, bo wiadomo, że mężczyźni mają więcej siły i w ogóle, ale są przecież kobiety na stanowiskach kierowniczych, które nadzorują różne działania itp. (tak na marginesie to tym właśnie zamierzam się zajmować w przyszłości). Więc abstrahując od kwestii wynikających z naszej fizjonomii, na które zresztą my-kobiety nie mamy wpływu, to podział na zawody "męskie" i "żeńskie" to dla mnie jeden wielki bullshit. Trzeba być po prostu dobrym w tym co się robi, tyle.

Co do różnic występujących już w dzieciństwie, pozwolę sobie skopiować moją wypowiedź z innego forum, bo skoro i tak pisałam o tym niedawno to nie chce mi się powtarzać, mam nadzieję, że wybaczycie.

Buszek

Jest piłkarz Kowalski i piłkarz Nowak, grają na tej samej pozycji. Kowalski zarabia 2 razy więcej od Nowaka.... BO JEST LEPSZY!

Ulaczek

Buszek

Ulaczek

Ręce opadają, jakby kobiety miały się zatrudniać tylko i wyłącznie tam gdzie są traktowane równo i sprawiedliwie to w końcu efekt byłby taki, że większość z nich nie miałaby gdzie pracować. Jak komuś coś nie pasuje to zmienia pracę? Oh, jakie to proste, faktycznie, przecież, mamy zerowe bezrobocie, miejsc pracy jest w bród i w ogóle taki wspaniały rynek, że nic tylko wybierać i przebierać.
To, że ktoś pracuje na jakimś stanowisku to nie znaczy, że jest mu "dobrze tak jak jest" tylko, że możliwe, że nie ma innego wyjścia, bo chyba logiczne, że jak kobieta ma do wyboru brak pracy, a pracowanie za niższą stawkę, to wybierze to drugie, bo trzeba z czegoś żyć. Nie zapominaj, że często też takie wybory nie dotyczą jednej osoby, ale całej rodziny, ale chyba tego nie rozumiesz. Dla Ciebie wszystko jest takie proste. Jest Ci źle to się zwolnij i nie marudź, pogratulować podejścia.

Myślę, że Tobie odpowiednie dogryzanie od czasu do czasu na pewno się przyda. :)

Buszek

Ula, wiesz, że Ciebie lubię, wiem tez, że jest też tak w drugą stronę. Piszę to, ponieważ :

Ulaczek

Cieszę się, że doszliśmy chociaż do takiego powiedzmy połowicznego porozumienia, heh. ;p

Mi właśnie o to chodzi, że są dobrzy i źli pracownicy kobiety oraz dobrzy i źli pracownicy mężczyźni. I płeć naprawdę nie ma tutaj najmniejszego znaczenia. Jak ktoś jest gorszym pracownikiem no to już niech będzie, ewentualnie jestem w stanie zrozumieć, że ma potem z tego tytułu wyciągane jakieś sankcje finansowe, ale tutaj głównie chodziło mi o to, że kobiety często od razu "na wejściu" dostają niższą pensję, no to to jest skandal wg mnie.

Dobrze, zgadzam się co do kwestii "kobiecych", "męskich" zawodów, jeśli chodzi tutaj tylko i wyłącznie o nazewnictwo, skoro tak już się przyjęło to niech już będzie. Nie będę się już czepiać. ;]

Jeanelle

Infinite

Ulaczek

JohannaMason

Zauważyłam,że ,,feministki" pokazywane w mediach paradują pół nago po ulicach i czepiają się facetów, że oni istnieją. Przypomina mi to trochę film ,,Seksmisja" i ,,Ligę" ;). Media nie chętnie pokazują PRAWDZIWE feministki, które chcą równouprawnienia. Wolą pokazywać ,,świrnięte baby" które najchętniej wysłałyby facetów na marsa i same zawładnęłby ziemią -,-
:hamster_ban: