Gwiazd naszych wina

Sophie

Jeszcze nie czytałam, choć stoi na półce, Czekam, żeby przeczytać przed filmem. Zobaczymy, jak to będzie, wszyscy się zachwycają. WSZYSCY.

erraticmuse

Według mnie to czasami trochę zalatywało Nicholasem Sparksem...ale książka jest rzeczywiście cudowna mimo to. I mimo tego, że Hazel czasami wyglądała na Mary Sue.

Annee

Uwielbiam tą książkę! Ogółem bardzo podobają mi się książki Johna Greena, są takie życiowe, inteligentne i lekko filozoficzne. Czytając GNW bardzo płakałam, zakończenie niesamowicie wzruszające :( Postacie mnie urzekły, nie są wyidealizowane jak w większości książek dla młodzieży, a mimo to jest w nich coś ciekawego. GNW wszystkim polecam, według mnie nie jest to jakaś aż tak rewelacyjna książka, jak niektórzy mówią, ale zdecydowanie warta uwagi. Jest po prostu świetna :) (Ostatnio przeczytałam ,,Papierowe miasta", też genialne, może nawet podobało mi się troszkę bardziej od GNW, ale może tak sądzę tylko dlatego, że GNW czytałam już dość dawno. Musiałabym przeczytać jeszcze raz, aby móc porównać)

Peeta&Katniss

Kocham, kocham, kocham <3 Może historia wydaje się banalna, trochę już powtarzana i dość oczywista. Ale uważam, że to nie jest książka typu, by po prostu poznać losy bohaterów, ale i również skłaniająca do przemyśleń. Książka jest dość psychologiczna i filozoficzna. Co bardzo mi się podoba. Ja oczywiście,jak ja, zbyt wrażliwa na wszystko płakałam... no dobra, ryczałam. Poruszyły mnie losy bohaterów. Zaskakujące było dla mnie to, że obstawiałam źle śmierć. Ale tu nie chodzi o to, żeby dowiedzieć się, kto umrze i poznać historię miłosną młodych. Mnie ta książka skłoniła do głębokich przemyśleń. Potem postanowiłam poznać kolejne książki Greena. Przeczytałam w ciągu kilku dni tę książkę i kolejne części: Szukając Alaski oraz Papierowe miasta. W sumie to myślę, że ta była najlepsza, mimo jej przewidywalności najbardziej mnie wzruszyła i poruszyła. Ale gorąco polecam wszystkie książki. Czekam aktualnie do czerwca, kiedy pojawi się film :D

grayclouds

Ja właśnie wczoraj skończyłam czytać. Cudowna książka, daje inne spojrzenie na świat. Daje do zrozumienia wiele rzeczy, po prostu trzeba ją przeczytać. A kto wybiera się do kina? :)