Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna

Wrażenia i opinie [zawiera spoilery]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna -> "Kosogłos"
Autor Wiadomość
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Sob 2:26, 22 Lis 2014    Temat postu: Wrażenia i opinie [zawiera spoilery]

Jak tam po filmie? Ochłonęliście już?

May the odds be ever in your favour!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peeta&Katniss
Bookworm
Bookworm


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 3308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów
Płeć: Katniss

PostWysłany: Nie 19:53, 23 Lis 2014    Temat postu:

Mi się mega podobało. Byłam na maratonie nocnym z piątku na sobotę, więc oglądałam wszystkie części po kolei i czekałam z niecierpliwością na Kosogłosa. Nad ranem byłam już zmęczona, ale gdy rozpoczął się Kosogłos od razu się ożywiłam. Muzyka była w tej części dość przeciętna. Najbardziej podobało mi się oczywiście "The Hunging Tree"- słucham jej teraz w kółko XD Przyznam szczerze, że w tej cześci działo się najmniej i bezsensowne było dzielenie filmu na dwie części, ale mimo wszystko bardzo mi się podobało. Zwłaszcza kreacja Peety. Jezu jak oni wychudzili tak Josha? O.o Totalnie wyglądał jak nie on. Widać wielkie poświęcenie. Dziwne dla mnie było to co robiłaś w Trzynastce Effie... Podobało mi się również pokazanie po części akcji odbicia Peety i reszty. I nadal nie mogę się przyzwyczaić, że Annie jest ruda xd Podsumowując aktorzy się bardzo postarali. Bo śpiew Jennifer był dobry. Zmiana wyglądu Peety, Effie oraz Johanny. Jedynie mogę się czepiać przeciętności muzyki i tego jak sztucznie pokazali Dwunastke. Ale całość mega genialnie zrobiona <3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Forever Hungry
Forever Hungry


Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 5342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Katniss

PostWysłany: Wto 23:30, 25 Lis 2014    Temat postu:

Ja właśnie sądzę, że bardzo dużo się działo! *o* Co chwilę coś i to wszystko tak fajnie ze sobą połączone. Też wydawało mi się bez sensu dzielenie tego na dwie części, ale teraz myślę, że nie zniszczyło to Kosogłosa. Wręcz przeciwnie, jest tak wiele rzeczy do pokazania tym razem, że spokojnie mogli to zrobić. Druga część była najsłabsza jak dotąd, bo nawet godzinę zdarzało mi się kilka razy sprawdzać. Ta podobała mi się w sumie najlepiej.
Najlepsze momenty? "The Hanging Tree" i scena z tamą... Plus, akcja w dystrykcie 8 i ta wiadomość do Snowa od Katniss... W tym momencie Jen po prostu wygrała, zagrała genialnie, aż miałam ciarki. xD
Mega było i z jednej strony nie mogę się doczekać kolejnej części... Ale z drugiej jak pomyślę o Finnicku, to ja jednak jej nie chcę. XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kahl
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pon 20:30, 29 Gru 2014    Temat postu:

Jestem po dziejsejszym seansie. Jako, że jestem niezwykłym płaczkiem filmowym strasznie bałam się obejrzeć Kosogłosa.. i szczerze powiedziawszy nie wiem jak ja zniosę część drugą. Chyba padne trupem albo będę się drzeć za Finnickiem, chociaż gdzieś czytałam pogłoski, że niby w filmie go nie uśmiercą bo sama Collins powiedziała, że to była pomyłka.. Zobaczymy. Mam nadzieję, że tego nie zmienią.. uwielbiałam Go i szczerze ubolewałam nad jego stratą, ale jeśli już wiemy co się stało to po co to zmieniać... Ale do rzeczy:

Film mi się podobał. W internecie krążyło wiele różnych opinii i wcale się nie dziwię bo dla osób, które czytały książkę jest to świetne odwzorowanie tego co działo się na pierwszych 200 kartach książki. Dla osób, które liczyły na wartka akcję tak jak w jedynce lub dwójce czekało rozczarowanie. Morał taki, że trzeba czytać książki :P
Prawdziwa jadka czeka nas za rok...

Jedyną rzeczą jaka mi się nie podobała to obecność Effie. Chyba stwierdzili, że lepiej zatrudnić Panią Banks niż aktorów, którzy wcześniej grali Flaviusa, Octavię i Vienię. Zdziwiła mnie również nieobecność Fulvii, wielkiej roli w książcę nie odegrała, ale jak już tak zminimalizowali rolę Messali do odgrania jednej sceny z pokazaniem jego twarzy to czemu darowali sobie Fulvię?
No i czemu Annie jest ruda? Myślałam, że wybiorą jakąś ładniejszą aktorkę...
Tak czy siak odwzorowanie mega... i ogromy plus dla Jenn za Drzewo Wisielców...

W moich najśmielszych wyobrażeniach nie widziałam Peety aż w takim złym stanie... Charakteryzacja mnie przeraziła i wywołała płacz.
Film to istne dopełnienie książki, a książka to dopełnienie filmu. Czekam na part 2.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gibbs
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Peeta

PostWysłany: Pią 4:13, 16 Sty 2015    Temat postu:

Kosogłos jest pierwszą częścią Igrzysk którą widziałem w kinie. Wcześniejsze oglądałem albo w TV albo w necie. Jeszcze w zeszłym roku postanowiłem sobie jednak, że na Kosogłosa pójdę do kina i dobrze się stało, że udało mi się go zobaczyć bo film najbardziej podobal mi się ze wszystkich części pomimo tego, że został podzielony.

Po części wynikać może to z tego, że jestem miłośnikiem filmów wojennych a tak właśnie Kosogłosa postrzegam.

Początkowe sceny może nie rozrywają. Myślę tu głównie o naradach w 13 Dystrykcie. Ogólnie rzecz biorąc, filmowcy idąc w zgodzie z duchem Trzynastki oszczędzili na statystach. :P W powieści w zebraniach biorą udział zawsze rzesze ludzi a Collins opisuje ich reakcje np. gdy Katniss ogłasza swoje postulaty. Tymczasem w filmie te spotkania odbywają się w kameralnym gronie: Katniss-Plutarch-Coin, czasem z dodatkiem Beetee'ego. Powoduje to, że sceny te wyglądają trochę obskurnie. Aha, przy tej okazji poprawiłbym oświetlenie sal w Trzynastce bo od tego przyciemnionego, niebieskiego światła robi się mdło. Nic dziwnego, że Katniss ma chandrę, ja bym też miał. :)

Skoro przy krytyce już jesteśmy, czego mi zabrakło? Jakiś epizodów z więzienia. Liczyłem, że pojawi się choć jedna scena tortur zwycięzców.

Wspomnieć też muszę o pewnym momencie, który autentycznie mnie wkurzył: drugi wywiad z Peetą i Gale wyzywający go od "tchórza". W książce Gale nigdy tak o Peecie nie mówił. Zawsze mu współczuł i starał się go zrozumieć. Wiem, że reżyser nie musi trzymać się powieści ale tak radykalna "przeróbka" głównego bohatera to dla mnie nadużycie.

Tyle krytyki. Poruszona sprawa Effie... Ponoć zmiana ta została dokonana na prośbę samej Suzanne Collins, która miała stwierdzić, że Effie wprowadza tyle ciepła, zabawy i lekkości do tych mrocznych historii. I w sumie zgadzam się z tym, gdy przypominam sobie jak panna Trinket wyzywa mieszkańców Trzynastki od "jaskiniowców" albo spod ciemnych okuarów obcina panią prezydent Coin.

Niewątpliwą zaletą filmu jest akcja, którą w porównaniu z książką filmowcy dobrze podkręcili. Szczególnie epizody walk powstańczych przyspieszają bicie serca, nalot na Ósemkę, zrealizowana z patosem scena szturmu zapory i kulminacja, czyli trzymające w napięciu odbicie Peety.

No i popisy aktorskie: spanikowana Katniss po rozmowie ze Snowem, Finnick z kamienną twarzą przed kamerą opowiadający o sekretach Kapitolu jakby występował programie Uwaga i wisienka na torcie: zaduszki Katniss. Ten obłęd w oczach Peety, wszystko lata dookoła a Katniss z wybałuszonymi gałkami ocznymi (jak Jennifer to zrobiła, Josh ją chyba naprawdę poddusił :))

A przede wszystkim największa gwiazda: Kiciuś w roli Jaskra. :) Przejmująco miauczał

No i trzeba też o Drzewie wisielców wspomnieć, co też było dla mnie było miłą niespodzianką. Różne interpretacje w necie słyszałem ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że można zrobić z niej pieśń żołnierską. Jennifer Lawrence może umie śpiewać ale o wiele większe wrażenie zrobiło na mnie jej wykonanie przez rebeliantów szturmujących zaporę. To zdecydowanie utwór dla chóru. Jeszcze idąc do domu, miałem ich w uszach.

Z niecierpliwością więc czekam na drugą część. Muszę się tylko psychicznie przygotować, że tylu dobrych ludzi zginie. :(

18 stycznia:
Dopisuję bo znalazłem ciekawostkę: Drzewo wisielców zajęło 13 miejsce na amerykańskiej liście przebojów Billboard Hot 100.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gibbs dnia Nie 1:09, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna -> "Kosogłos" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin