 |
|
|
| Autor |
Wiadomość |
Mazio
Mieszkaniec Kapitolu
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Peeta
|
 Wysłany: Czw 0:31, 18 Kwi 2013 Temat postu: Mazio wita. |
|
|
Znów z pracy, więc bez polskich znaków.
Cześć, przepraszam ze witam się z opóźnieniem, szukałem tematu do powitań w dziale Hyde Park i zupełnie przeoczyłem to podforum.
Jestem pewnie starszy od wielu z was, ale łączy mnie to, co was przyciągnęło - pozytywne wrażenie po przeczytaniu trylogii i chęć bycia bliżej w czasie, gdy czekamy na kolejne odsłony filmu. Lubię też czasem sobie popisać, jeśli jest o czym. Czytałem ją na razie tylko raz, ale gdy tylko się uleży, zrobię to ponownie. Mieszkam w Szkocji od ośmiu lat, pracuję jako technik w destylarni whisky. Poza książkami, lubię dobry outdoor, wraz z moją dziewczyną od wielu lat staramy się propagować piękno szkockich gór na tym blogu: [link widoczny dla zalogowanych]
Ona pisze, ja robię większość zdjęć. Uprawiamy lokalną formę zbieractwa, czyli tak zwany munrobagging - staramy się odwiedzić każdy z 282 wybitnych szczytów Szkocji, który przekracza 3000 stóp. Góry to może niewysokie, ale mają swój charakter, jako że większości wyrastają prawie z poziomu morza. Jako ciekawostkę powiem, że poznaliśmy się kiedyś na forum fanów Andrzeja Sapkowskiego, który jak widzę nie cieszy się dużą estymą, co delikatnie mówiąc drażni. ;)
Początkowo przeraziłem się nieco waszymi podpisami, ale odrzucając uprzedzenia, zacząłem czytać i chciałbym powiedzieć, ze choć nie mi wystawiać oceny, jestem pod wrażeniem poziomu wielu dyskusji, jakie już przeczytałem. Cieszę się, że książka potrafi skupiać ludzi, którzy znajdując ją jako wspólny mianownik, tworzą ciekawą społeczność. Moja ocena waszych grafik jest oczywiście marudzeniem zgreda, pewnie jako użytkownik Internetu również jestem nieco innej daty. ;) Po bliższym przyjrzeniu się podpisom, jak też ogólnie szacie graficznej forum, chylę głowę przed ogromem pracy, jaki włożyliście w te rzeczy.
Dodam jeszcze, ze jestem obecnie bardziej grumpy niż zwykle, bo właśnie zacząłem rzucać palenie. 
Mam nadzieję, że jakoś mnie zaakceptujecie i czasem sobie popiszemy.
Pzdr
~A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ashe
Przywódca Rebeliantów
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 3512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 9:02, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra, mam jeszcze chwilę przed wyjściem na uczelnię, to się przywitam. Tak więc... witaj na forum! :)
Polskimi znakami się nie przejmuj, nadgorliwa Ashe czuwa, także tshh, nawet jak ich nie będzie, to magicznie się pojawią.
Co do pytań, ciekawi mnie głównie:
Jak trafiłeś na Igrzyska?
Skąd pomysł na munrobagging? Jak długo się już tym pasjonujecie i ile szczytów z tych 282 odwiedziliście? (strzelam, że 103, jeśli wierzyć numeracji z bloga - tak, zajrzałam :))
I, yay, powodzenia w rzucaniu palenia, będziemy trzymać kciuki.
Baw się dobrze na forum i nie uciekaj za szybko. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kerava
Przywódca Rebeliantów
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 13:45, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
hej, hej.
Jejku, Szkocja! <333 Opowiadaj, ile wlezie, bo uwielbiam ten kraj i chcę się tam przeprowadzić. Gdzie właściwie mieszkacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Buszek
Król Buszek I
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 6058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lubuskie.
Płeć: Peeta
|
| Wysłany: Czw 15:36, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Początkowo przeraziłem się nieco waszymi podpisami |
Mój podpis traktuj humorystycznie :)
GLASGOW CELTIC CHAMPIONS 2013 OH, OH, OH!
Moje jedyne pytanie :
Glasgow Rangers czy Glasgow Celtic? (sam kibicuję Celticowi ponad 7-8 lat, nawet na kilku meczach byłem!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lena
Biała Róża Snowa
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Disneyland
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 15:59, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj na forum :) Miło Cię poznać, jestem pod wrażeniem Twojej pasji. Jakiego odzaju muzyki słuchasz? I dobrej zabawy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ulaczek
Future Engineer
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 16:50, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hej! :)
Cieszę się, że w końcu udało Ci się znaleźć odpowiedni dział i napisałeś do nas ;]
To z pytań przyszło mi do głowy:
Jakie papierosy paliłeś? Hahahahahahaha
Kiedy i w jakich okolicznościach znalazłeś się w Szkocji?
Ulubiony film?
Buszek, ale jak to? Bez pytań o politykę? o_O
EDIT:
P.S. To nie było złośliwe pytanie, żeby się nikt nie poczuł urażony :)
Jean nie rozumiem z czego się śmiejesz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ulaczek dnia Czw 17:33, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Forever Hungry
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 5342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 17:11, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hej, witaj! :>
Cóż w naszych podpisach przerażającego? ;p
Ulubiona książka?
Oglądasz jakieś seriale?
Lubisz podróżować?
Baw się dobrze.
Hahahhahahahhaahhaa, Ula <3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeanelle dnia Czw 17:12, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Buszek
Król Buszek I
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 6058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lubuskie.
Płeć: Peeta
|
| Wysłany: Czw 19:27, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Widzę, że pewna osoba bardzo tęskni za moimi podstawowymi pytaniami, a więc Mazio :
- Jakie masz poglądy polityczne?
- Co byś zmienił w Polsce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mazio
Mieszkaniec Kapitolu
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Peeta
|
| Wysłany: Czw 20:02, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
| Ashe napisał: | Polskimi znakami się nie przejmuj, nadgorliwa Ashe czuwa, także tshh, nawet jak ich nie będzie, to magicznie się pojawią.
Co do pytań, ciekawi mnie głównie:
Jak trafiłeś na Igrzyska?
Skąd pomysł na munrobagging? Jak długo się już tym pasjonujecie i ile szczytów z tych 282 odwiedziliście? (strzelam, że 103, jeśli wierzyć numeracji z bloga - tak, zajrzałam :))
I, yay, powodzenia w rzucaniu palenia, będziemy trzymać kciuki.
Baw się dobrze na forum i nie uciekaj za szybko. :) |
Dzięki Ashe, aż mi teraz będzie głupio pisać z pracy. Nie chciałbym, żebyś ślęczała przyklejając palcami moim literkom ogonki. :)
Jak trafiłem na Igrzyska? No cóż, bardzo przypadkowo - byliśmy na czymś w kinie i przed filmem leciał zwiastun. Spodobała mi się tematyka i wyraziłem ochotę zobaczenia filmu. Kiedy jednak pojawił się w kinie nieopatrznie spojrzałem na jakąś recenzję domorosłego krytyka, na jakimś innym forum i przeczytałem, że film jest "familijny", i w ogóle nie poleca. Pomyślałem więc, pal sześć, zobaczę jak będzie w promocji w supermarkecie za 3 funty. Minął jakiś czas i zgodnie z tubylczym zwyczajem Igrzyska puścili w telewizji. No, nie na BBC, ale na Sky Movies. Byłem również za leniwy by czekać i szukać, bo telewizji oglądam mało, ale na szczęście wrzucają filmy na dysk dekodera, te które sami wybiorą. Między innymi "The Hunger Games". Któregoś wieczoru, z nudów, bo już zapomniałem emocje ze zwiastuna, zaproponowałem żebyśmy sobie obejrzeli. Możesz domyślić się jak bardzo spodobał mi się film, prawda? Nie będę tu pisał recenzji, ale tak mocno, że obejrzałem następnego dnia ponownie. Potem pojechałem kupić własną kopię i okazało się, że nie tylko nie tanieje tak szybko, jak wiele innych filmów (cena po około pół rocznym pobycie na półkach sklepowych przewyższała cenę premiery DVD Hobbita), ale również prawie wszędzie był wyprzedany tego dnia, którego chciałem go kupić. Udało mi się wreszcie znaleźć wersję z wisiorkiem na rzemyku.
Chwilę potem odwiedziła nas przyjaciółka z Polski, która miała przykazane przywieźć nam serię w postaci książek. Prawie jak każdy połknąłem ją w trzy kolejne dni (z czego część w pracy) i zostałem z niedosytem. Wiem, że tu się już nic nie zdarzy, ale przynajmniej zostały filmy. A czas oczekiwania można sobie skrócić przecież na forum! Tak mamy z górami, nie dosyć że piszemy na dwóch, to jeszcze założyliśmy małe własne. Wujek Google skierował mnie więc tutaj. No i zamiast robić sobie śniadanie (bo pracuję na noce jak Batman ;) ) siedzę i piszę z wami. Ale jest nie najgorzej. :)
Skąd pomysł na munrobaging?
Niejako z miłości. Moja dziewczyna kocha góry od dziecka (oboje jesteśmy z Warszawy), spędzała w nich każde wakacje i wniosła je niejako w posagu. Jest między nami spora różnica wieku, tak przy okazji. Gdy się poznaliśmy byłem jeszcze w Polsce, ona kończyła studia i tuż po przyjechała do mnie, do Szkocji, gdzie wyjechałem parę miesięcy po pierwszym spotkaniu. A Szkocja to też góry i to bardzo rozległe. Siłą rzeczy zachęciła mnie do rekonesansu. Szkocja jest piękna, to surowa i ledwo dotknięta ludzką ręką kraina, gdzie każdy kawałek ziemi trzeba wydrzeć naturze, która nie tyle o nią walczy, co sprawia, że z punktu widzenia człowieka jest bezużyteczny. No, może nie z punktu widzenia owcy. ;) To sprawia, że poza pasem centralnym, Lowlandem i obrzeżami wschodnimi kraju ludzie występują tu w niewielkich skupiskach. A mi ludzie smakują jedynie czasami. Z pierwszej wycieczki objazdowej zrobiła się pierwsza w góry, a zaraz potem kupiliśmy książkę o Munrosach i tam poznaliśmy ideę tego zbierania. Równolegle zasugerowałem Vespie bloga. Skasowała poprzedniego twierdząc, że idea ekshibicjonizmu emocjonalnego jest jej obca. Ok, to może coś o górach i w ogóle wiesz, może będziemy pierwszymi Polakami, o których wiemy, co zbiorą te pagórki do kupy? Dobra, let's do it! I tak mija już szósty rok, a my mamy 105 (ostatnio były 3 na raz). Nie jest to jakiś wyczyn, ale niektóre mamy po wiele razy, różnymi drogami i w różnych warunkach, bo również się nieco wspinamy. Okazało się, że "pagórki" nie tylko miewają charakter, ale czasem trzeba walczyć, żeby wynieść z nich cało dupę*, szczególnie zimą. No i w tak zwanym międzyczasie totalnie wtopiliśmy się w tę krainę, jak gorący nóż w ciepłe masło.
Dzięki za kciuki, będą potrzebne, ale dam radę. Potrafię mieć silną wolę. Używam też plastrów. W ogóle to dziękuję, bo dodałaś mi otuchy tym wpisem. Bałem się, że zupełnie tu nie pasuję. Pozdrawiam Cię ciepło. :)
*przepraszam za mój klatchiański, zwyczajem ludzi gór lubię czasem nazywać rzeczy po imieniu.
ps. odpiszę na inne pytania w kolejnych postach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mazio dnia Czw 20:03, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ulaczek
Future Engineer
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 20:05, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
"Pewna osoba" ma imię lub ewentualnie nick! Było by miło jakbyś korzystał z któregoś :)
A żeby nie było offtopu to:
powiedz jeszcze czy masz jakiś ulubiony zespół/wykonawcę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mazio
Mieszkaniec Kapitolu
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Peeta
|
| Wysłany: Czw 20:08, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
| kerava napisał: | hej, hej.
Jejku, Szkocja! <333 Opowiadaj, ile wlezie, bo uwielbiam ten kraj i chcę się tam przeprowadzić. Gdzie właściwie mieszkacie? |
Mieszkamy w Livingston, paręnaście mil od Edynburga, tu bowiem jest destylarnia, w której pracuję. Dziwne miasto z komputera, którego centrum stanowi olbrzymie centrum handlowe, ze wszystkimi urzędami i "atrakcjami". Jest tu za to cicho, spokojnie i bezpiecznie, czego nie można powiedzieć o niektórych innych miejscach. Ogólnie mówiąc Pas Centralny to skupisku największej liczby ludności Szkocji i poza Aberdeen najwięcej pracy. Vespa studiuje ponownie, a ja robię whisky siedząc nocami nad kilkoma monitorami doglądam jak się miesza i filtruje. Czyli pracuję ku chwale i uciesze ludzkości. Człowiek Z Misją. :)
Jeśli będziesz chciała o coś zapytać z pewnością odpowiem. Pzdr.
| Buszek napisał: | | Cytat: | | Początkowo przeraziłem się nieco waszymi podpisami |
Mój podpis traktuj humorystycznie :)
GLASGOW CELTIC CHAMPIONS 2013 OH, OH, OH!
Moje jedyne pytanie :
Glasgow Rangers czy Glasgow Celtic? (sam kibicuję Celticowi ponad 7-8 lat, nawet na kilku meczach byłem!) |
O podpisach później, ale domyśliłem się, jak dwa i dwa to cztery. :)
Hmm, owszem lubię piłkę. Ale nie tak jak dawniej. Dzisiaj kibicuję dobrym meczom, a mniej drużynom. W ogóle słaby ze mnie fan i ciężko się kręcę. Ten temat to dość drażliwa sprawa, w pracy to pierwsze pytanie każdego męskiego Szkota. Oni traktują to raczej bardziej serio, a sympatia dla któregoś z tych klubów równa się również poglądom politycznym, sympatii religijnej, podejściu do niepodległości i umiejscowieniu swego ja w spuściźnie historycznej. Być może o tym wiesz, ale Rangers = protestant, prounijny (UK) sympatyk królowej, Celtic - katolik, zwolennik niepodległości itd. Oczywiście to duże uproszczenie, społeczeństwo jest tu bardzo świeckie, ale wychowanie otrzymane w domu kształtuje opinie, światopogląd i sympatie. Wielu z nich traktuje to serio, czasem za bardzo. Dochodzi do mało sympatycznych scen, a nienawiść aż bije. A ja nienawidzę nienawidzić! Tak więc trzymam się z dala od deklaracji w temacie, a szkocki futbol wyparłem ze świadomości. Między nami też Celtic, tylko nie wiem czemu, bo z katolicyzmu mam 0.
| Ulaczek napisał: | Hej! :)
Cieszę się, że w końcu udało Ci się znaleźć odpowiedni dział i napisałeś do nas ;]
To z pytań przyszło mi do głowy:
Jakie papierosy paliłeś? Hahahahahahaha
Kiedy i w jakich okolicznościach znalazłeś się w Szkocji?
Ulubiony film?
Buszek, ale jak to? Bez pytań o politykę? o_O
EDIT:
P.S. To nie było złośliwe pytanie, żeby się nikt nie poczuł urażony :)
Jean nie rozumiem z czego się śmiejesz |
Witaj ofiaro mojej pomyłki! ;D E, to nie tak miało zabrzmieć, przysięgam.
Ale wyśmiałaś mnie zdrowo Ulaczku. Dzięki za wskazanie tego miejsca, można tu nieźle pospamować. :)
Paliłem, czekaj powiem Ci jak mówiłem w sklepie: Twenty Menthol Richmond Superkings. Tak z dziesięć dziennie. Na szczęście nie dłużej niż pięć lat, czyli o pięć za długo. W Szkocji znalazłem się z przyczyn osobistych. Rozsypało się moje poprzednie życie i reinkarnowałem się z walizką, i 500 funtami tutaj. W ogóle to padłem ofiarą Bravehearta - jak przyszło wybierać dokąd jechać w UK pomyślałem "Freeeeeedom!" i wszystko stało się jasne. Pozdrawiam ciepło. :)
nie piszemy posta pod postem, jakby coś, to edytujemy ;)
MM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
suszak
Szycha z Kapitolu
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 20:29, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo miło witać kolejnego Pana na tym forum, mało Was tu ;) Wiek nie ma znaczenia w dobie internetu a już z pewnością gdy w grę wchodzą dobre książki! Bardzo bym chciała by Igrzyska straciły etykietkę "młodzieżówki", bo tematyka tam poruszana poza trójkątem miłosnym bliższa jest poważnej powieści parabolicznej niż "Zmierzchowi". Parę moich pytań:
- kto jest Twoją ulubioną postacią i dlaczego?
- którą z dwóch postaw wobec rewolucji jest Ci bliższa: Gale'a czy Peety?
- śmierć którego bohatera jest dla Ciebie najbardziej nie do odżałowania?
oraz nieigrzyskowo:
- zamierzasz wrócić do kraju?
- czy to prawda, że Szkoci są niechlujni, pijaccy i głośni? :D
Pozdrawiam ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mazio
Mieszkaniec Kapitolu
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Peeta
|
| Wysłany: Czw 20:29, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
| Lena napisał: | | Witaj na forum :) Miło Cię poznać, jestem pod wrażeniem Twojej pasji. Jakiego odzaju muzyki słuchasz? I dobrej zabawy! |
Sorki Lena, przeoczyłem Twój post.
Dziękuję, w życiu ważna jest pasja. Jej połączenie z partnerem daje często wynik najtrwalszych i najgorętszych związków, które opierają się czasowi. Polecam spróbować.
Muzyka. Cóż, popatrzmy na to czego słuchałem ostatnio: Republica, Garbage, Masive Atack, Robyn, Exploited, Pink Floyd, Beastie Boys, K44, Piosenki Kabaretu Starszych Panów, Marillion, Queen i Green Velvet.
Tak więc sam nie wiem. Chyba unikam rodzajów i słucham tego, co akurat mi pasuje do nastroju. Ale zdecydowanie słucham mniej niż kiedyś, muszę mieć nastrój. Pzdr :)
| Jeanelle napisał: | Hej, witaj! :>
Cóż w naszych podpisach przerażającego? ;p
Ulubiona książka?
Oglądasz jakieś seriale?
Lubisz podróżować?
Baw się dobrze.
Hahahhahahahhaahhaa, Ula <3 |
Czy mam do czynienia z autorką forum? Chylę głowę. Ubiegłaś mnie o dwa lata. ;)
Moje byłoby czarne, albo zielone, albo szare. Tak, szare jak mój kot. I byłoby pewnie puste... :) Napiszę Ci szczerze: kojarzysz słitaśne blogaski? Tak, te różowe pisane taką słitaśną mową, to pszypsiałóczek i żebrzące o komenty? No właśnie, pierwsze wrażenie dla zgreda było formą skojarzenia. Wszystko lata i pląsa, podpisy często większe niż posty, zeza można dostać. :) Mimo to jesteśmy tu (mogę tak napisać, nie zbanujesz mnie za to, prawda?) żeby zostawiać swoje literki. A te układają się wam dobrze, zaskakująco dobrze dla kogoś, kto ma od lat neta i pisze na paru forach. Wiem, że w większości jesteście dużo młodsi ode mnie i stąd różnica w formie, nie widzę jednak różnicy w treści, w sposobie myślenia wielu z was, a czytam od paru dni nocami regularnie. Jestem poniekąd dumny, że jest taka młodzież - czytająca, śmiało wyrażająca swoje opinie na trudne tematy i jakże często zbieżne z moimi. Do podpisów można się przyzwyczaić, tak jak do braku polskich liter i pozostaje pytanie - czy się polubimy? Ja mam całe wiaderko pozytywnego nastawienia, więc jeśli chcesz, możemy ulepić z niego zamek. Cały czas jestem otoczony ludźmi młodszymi od siebie, moja dziewczyna jest prawie 13 lat młodsza, z dwóch naszych przyjaciół, z którymi mieszkamy, jeden tyle samo, a drugi jeszcze mniej. I wszyscy dogadujemy się chyba bardzo dobrze, bo wiek to sprawa drugorzędna. Oni czerpią chyba z mojego doświadczenia i twardego tyłka, ja z ich energii i radości życia. Efekt jest pozytywny.
Nie mam ulubionej książki, mam ich ze sto. Napiszę kiedyś w odpowiednim dziale. Gdybym miał zabrać jedną na bezludną wyspę to byłaby to książka kucharska. Lubię sobie to robić... :)
Seriale. Niestety nie i to programowo. Jestem niesystematyczny. Te, które obejrzałem w całości i kupiłem będą zupełnie niepasujące do tego miejsca, a wiążące się z moim kolejnym hobby zrozumieniem szaleństwa, jakim jest wojna. Band of Brothers i Pacific. Mam też komplet Family Guya, muszę do niego znowu kiedyś wrócić.
Uwielbiam podróżować. Ale to koliduje z moją pasją. Ostatnio nawet wakacje spędzamy na północy Szkocji. Ja w ogóle jestem północny typ, pracuję w nocy, tęsknię do Wysp Owczych i Grenlandii. Mógłbym mieszkać na Alasce, na Krecie jeździłem i łaziłem głównie po górach. Ogólnie mówiąc, jestem jeszcze młody, więc wszystko przede mną. Na razie chcę poznać dobrze Szkocję i zebrać moje góry.
Pozdrawiam serdecznie. :)
MM
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mazio dnia Czw 23:32, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maggie
Korean Freak
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 3548
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 21:01, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hej, witaj na forum! :D
Czy czytujesz może książki Stephen'a Kinga? Masz jakieś ulubione tytuły? ;)
Spotkałeś się kiedyś z Pieśnią Lodu i Ognia / serialem Gra o Tron?
I jeszcze moje standardowe pytanie: Czy jako dziecko (a może nawet do tej pory :D) czytałeś komiksy Marvela?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ulaczek
Future Engineer
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss
|
| Wysłany: Czw 21:02, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
| Mazio napisał: | Witaj ofiaro mojej pomyłki! ;D E, to nie tak miało zabrzmieć, przysięgam.
Ale wyśmiałaś mnie zdrowo Ulaczku. Dzięki za wskazanie tego miejsca, można tu nieźle pospamować. :)
Paliłem, czekaj powiem Ci jak mówiłem w sklepie: Twenty Menthol Richmond Superkings. Tak z dziesięć dziennie. Na szczęście nie dłużej niż pięć lat, czyli o pięć za długo. W Szkocji znalazłem się z przyczyn osobistych. Rozsypało się moje poprzednie życie i reinkarnowałem się z walizką, i 500 funtami tutaj. W ogóle to padłem ofiarą Bravehearta - jak przyszło wybierać dokąd jechać w UK pomyślałem "Freeeeeedom!" i wszystko stało się jasne. Pozdrawiam ciepło. :) |
Spoko, ofiara nie brzmi jakoś tragicznie ;p
Ciebie? No może trochę...znaczy ja się ogólnie zaczęłam śmiać z tej sytuacji, bo ja czasami takie byki sadzę, że klękajcie narody, więc jestem ostatnią osobą która by Ci cokolwiek poprawiała (już pomijając oczywisty fakt, że nie jestem moderatorem) :)
Ulaczku - so sweet 
Facet, który pali mentole - wow, raczej rzadko spotykane xd
Braveheart to ulubiony film mojego taty! ^^
Ok i jeszcze pytanie: jak udało Ci się rzucić ? :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
