Gossip Girl / Plotkara

Sophie

USA

yellowdress

Oglądam, ale w tej chwili tylko z racji przyzwyczajenia.. Przy serialu nie trzyma mnie już zupełnie nic, zepsuli moją B, zepsuli mojego C, Nate to ja w ogóle nie wiem co robi w tym serialu, jednym słowem - masakra.

Sophie

Ja widziałam tylko pierwszy sezon, ale słyszałam, że to co teraz robią, to totalna porażka. xd Jak dla mnie serial dość odmóżdżający. 8D

yellowdress

Powiem Ci szczerze, że 2 możesz jeszcze spokojnie oglądać, bo miał dobry poziom. Góra trzeci. To co działo się później przechodzi ludzkie pojęcie, teraz to już nawet nie wiem co oglądam, gubię się w tych związkach.. Każdy z każdym i to dosłownie. A pomyśleć, że kiedyś (właśnie w czasach 1 i 2 sezonu) był to mój ulubiony serial :lol:

Sophie

Tak, jak czytam te opisy nowych odcinków. On kocha tą, ale ta kocha tamtego, tamten szaleje za tą, a ta kocha go. XD Niezły ubaw. Może sięgnę, ale nie wiem. ;3 Książki bardziej mi się podobały.

yellowdress

Czytałam książki, spoko są. A GG oglądam jeszcze tylko dlatego, że tam mogę sobie na Eda (Chucka) popatrzeć, nic innego mnie już naprawdę przy tym serialu nie trzyma. Zawsze byłam taką fanką związku B&C a oni ją teraz z Danem spiknęli. WTF?!

Sophie

Serio?! A czytałam, że z jakimś księciem. O.o Dobra nie ogarniam. Dan był taki słodki z Seleną, chociaż nieszczególnie ją lubię, ale no proszę... Wiadomo, że Chuck najlepszy! xD Wiesz, ja też chyba tylko z jego powodu dociągnęłam ten 1 sezon do końca.

yellowdress

Kobieto, Ty dużo do tyłu jesteś :D Po tym jak wyznała miłość C wzięła ślub z księciem, bo wiadomo - przecież nie wypada jej go zostawić przed ołtarzem, a poza tym ona zawsze chciała być księżniczką.. Po ślubie z księciem uświadomiła sobie, że jednak chce być z Danem, teraz sądząc po stillsach będzie wahać się między nim a C. Więc w kółko z każdym - jak jej się któryś znudzi to wróci do drugiego.
Też nie lubię S, taka rozpieszczona pannica.
C uwielbiałam jako takiego złego chłopca, to co z nim teraz zrobili to masakra. Tak samo B - zawsze ją lubiłam, a teraz już zero sympatii, nic.

Nedie

Oglądałam pierwszy i drugi sezon, połowę trzeciego i stwierdzam, że to było fajne. Kto nie lubi patrzeć na pięknych i bogatych?
To oczywiste, że bohaterowie nigdy przez cały czas nie będą tacy sami, ale ja myślałam, że nawet Blair nie usadzi Chucka. Najbardziej na plus wyszła chyba Jenny.

Infinite

Serial jest świetny, wróć, może był. Trzeci sezon był dobry, ale przy 4 strasznie spadł, jeszcze może kilka pierwszy odcinków.
Aktualnie jestem na etapie 5 sezonu, a już leci 6, ostatni 11 odcinkowy.
Niestety lub stety serial strasznie lubię, może się do niego przywiązałem, ale lubię.

Ashe

Ja właśnie na 4. utknęłam i jakoś nie mogę przebrnąć, chociaż kusi mnie wątek Chucka i Blair. *.*

monneise

Kiedy Chuck i Blair byli razem to było fajniusio, ale stali się takimi uczuciowymi kluchami, a nie tacy być powinni w moim mniemaniu c:

Eunika

Niestety sezon 6 jest słaby, mam sentyment do tego serialu, ale cieszę się, że niedługo go skończy,bo producenci niszczą go i moje ulubione postacie.

Serena już od dawna mnie irytuje, a kiedyś ją lubiłam, jest taka fałszywa.

Wkurzyła mnie to, co Blair powiedziała o Danie (sens był taki, że był jej potrzebny, żeby wykonywał jej zadania), myślałam, że chociaż trochę jej na nim zależało. Ma za to u mnie minus.

A Dan pali za sobą mosty, niszczy nawet relacje w rodzinie, zamiast spróbować coś naprawić. Nie podobało mi się jego zachowanie w stosunku do Nate'a. Nate zawsze starał mu się pomagać, a ten mu się tak odpłaca.
Stał się jak osoby, którymi niegdyś gardził.
Myślałam, że może pogada z Nelly.
Niestety widać, że stał się próżny. Ale z drugiej strony trudno aż temu tak się dziwić. W końcu człowiek jest jak gąbka i chłonie cechy od osób, z którymi przebywa.

Zastanawiam się, co się dzieje z Rufusem... Jak mógł się stać aż tak naiwny.

Chcą zarobić jak najwięcej. Niestety niszczą przy tym większość postaci.
Rufus i Lily byli świetną parą, bardzo ich lubiłam, a teraz obu tych postaci nie trawię. Lily okazała się fałszywa, najważniejsza jest dla niej kasa, a Rufus nijaki, dający sobie mydlić oczy.

Kolejną rzeczą, która mnie dziwi są relacje Chucka i Blair, niby chcą poradzić sobie z trudnościami, ale wg mnie powinni się wzajemnie wspierać.

monneise

Najnowszy odcinek = :O Końcówka jak z jakiegoś dramatu xD Ale szczerze to sama miałabym dylemat na miejscu Chucka w takiej sytuacji...

Prim_rose

Ja oglądam... Chwilowo mam zastój i nie obejrzałam kilku ostatnich odcinków. Ogólnie podobało mi się tak do 2. sezonu, potem to już tylko coraz gorzej. Już nawet nie wiem kto z kim. Dobrze, że to ostatni sezon, bo można się pogubić...