Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna

Zgadnij, kto to! Frightening w roli głównej.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna -> Użytkownicy / Pytania do forumowiczów
Autor Wiadomość
DarkLola
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M.K.
Płeć: Katniss

PostWysłany: Nie 15:35, 24 Mar 2013    Temat postu:

FF ♥ Jakaś inna ulubiona piosenka oprócz The Pretender?Ulubiony członek zespołu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frightening
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wonderland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Nie 16:31, 24 Mar 2013    Temat postu:

Peeta&Katniss napisał:
Ulubiona postać z Igrzysk?

Szalala, hm, Johanna?

Peeta&Katniss napisał:
Ulubiony fragment?

Nie wiem, naprawdę. Ale jeśli przez "ulubiony fragment" rozumiemy ten, do którego najczęściej wracam, to rozpoczęcie Igrzysk i masakra przy Rogu w pierwszej części.

Peeta&Katniss napisał:
Gdzie chciałabyś zamieszkać?

Londyyyyn. *ugly sobbing* Znaczy chciałabym przez jakiś czas zamieszkać w NY, zobaczyć, jak to jest, ale to podczas pobytu w Londynie czułam, że to moje miejsce, niech mnie ktoś tam zabierze.

Peeta&Katniss napisał:
I na czyj koncert byś się wybrała? ;D

QUEEN. Ale taki z żywym Freddiem, czemu nie mogłam urodzić się wcześniej? ;__;

DarkLola napisał:
FF ♥


DarkLola napisał:
Jakaś inna ulubiona piosenka oprócz The Pretender?

All My Life! Zdecydowanie.

DarkLola napisał:
Ulubiony członek zespołu?





I jak tu go nie kochać...?

EDIT: Okej, bo zgubiłam jedno pytanie.
Peeta&Katniss napisał:
Jak wpadłaś na Igrzyska? ;)

Przyjaciółka zaciągnęła mnie do kina, a ja byłam praktycznie nieświadoma, o czym to będzie, oprócz jakichś ogółów. Potem przez tydzień miałam kaca filmowego, aż w końcu kupiłam sobie książki na początku wakacji 2012 iii mi się tak jakoś wsiąknęło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Frightening dnia Nie 16:36, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Wto 21:39, 26 Mar 2013    Temat postu:

Frightening napisał:



Fri, czy masz jakąś gejowską obsesję? I czy jest coś co lubisz bardziej od Glee? :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frightening
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wonderland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Śro 0:50, 27 Mar 2013    Temat postu:

Ula napisał:
Fri, czy masz jakąś gejowską obsesję?

Hahahah, nie, chyba nie mam, po prostu 'high five' jest nadużywany, tyle powiem, to jest ładniejsze, ot co!
Ula napisał:
I czy jest coś co lubisz bardziej od Glee? :D

...O cholera, jakie Wy musicie mieć o mnie beznadziejne mniemanie. xD Tak, jest wiele rzeczy, które lubię bardziej od 'Glee'. Żelki, czekoladę, dobrą książkę, dobry serial (tak, to nie jest dobry serial, dobrze Wam się wydaje), maniakalne kupowanie okularów przeciwsłoneczny, moje koty, nadużywanie języka angielskiego, spaghetti, szkicowanie, zapisywanie bezsensownymi myślami kartek, zaklejanie drzwi kartkami z cytatami, pisanie - między innymi na forach pbf (panem! <3), ale przede wszystkim czegoś od siebie, słuchać muzyki, szczególnie rocka, oglądać filmy, śpiewać, jednocześnie oglądać filmy i śpiewać, czyli powtarzać ukochane musicale, lubię jeszcze sok pomarańczowy, gwałcić Photoshopa [*], na którego siadła mi licencja, to teraz Gimpa, rozmawiać z ludźmi, chodzić do kina, nołlajfować, knuć, kombinować, rozwiązywać sudoku, bawić się z kotami, chomikować durnoty, zmieniać codziennie tapetą na telefonie na różne głupoty, kłócić się, patrzeć, jak moja biblioteczka wypełnia się dopiero co zakupionymi książkami, uwielbiam je wąchać, a także zapach czosnku i cebuli (takie moje skrzywienie!), spać, o tak, lubię spać, mieć porąbane sny, nie chodzić do szkoły, grać w teatrze, po prostu siedzieć w teatrze i chłonąć jego atmosferę, a także chodzić tam po to, aby oglądać przedstawienia, czczę matematykę, lubię czuć się potrzebna, biegać, grać w tenisa stołowego, pisać i czytać wiersze, zdecydowanie zbyt często używać sarkazmu, leżeć i patrzeć w sufit, ciszę, spokój, ale też czasem to, że dużo się dzieję, lubię moich znajomych, lubię Was, lubię, gdy ludzie mi ufają, ale też jeśli mnie nie wykorzystują, lubię porządek, ale tylko w zeszytach, na pulpicie i tym podobne, normalnie wybieram harmider i chaos, lubię się śmiać, ale też płakać, katować depresyjną muzyką, czytać depresyjne rzeczy, uzależniać od Moulin Rouge, cierpieć za każdym razem, kiedy umiera Satine, mieć rację, bajki Disneya na kasetach, Tima Burtona, robić zdjęcia, kręcić filmy, polegać na sobie i nie pracować w grupach, dbać o każdy szczegół, odmóżdżać się przed telewizorem lub głupkowatymi grami komputerowymi, dyskutować, sprzeczać się, udowadniać swoje racje, uczucie bycia docenianą, jeździć na koncerty, produkować fluff i dramę, spędzać nieproduktywnie czas, marnować sobie życie, planować, marzyć, wydurniać się, żyć. Po prostu żyć.
Wystarczy przykładów? :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kerava
Przywódca Rebeliantów
Przywódca Rebeliantów


Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Katniss

PostWysłany: Śro 21:16, 10 Kwi 2013    Temat postu:

Pamiętasz, jaką książkę kupiłaś jako pierwszą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 13:37, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Uznaję iż liczba przykładów jest wystarczająca :) :D
Trenowałaś kiedyś lub może dalej trenujesz jakiś sport? Bo najbardziej zapamiętałam z Twojego wywodu, że lubisz grać w tenisa, ale tak tylko rekreacyjnie czy bardziej profesjonalnie? ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frightening
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wonderland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 14:19, 12 Kwi 2013    Temat postu:

kerava napisał:
Pamiętasz, jaką książkę kupiłaś jako pierwszą?

O Chryste Panie. Ale że taką pierwszą-najpierwsiejszą, z własnej woli? Pamiętam, że stałam z siostrą o północy parę dobrych lat temu przed Matrasem, wyczekując na to, aż będą sprzedawać Harry'ego Pottera... ale nie mam pojęcia, która to była część. Trochę to temu było!
W ogóle to nie dam głowy, czy to była akurat pierwsza książka, którą sama kupiłam, ale co tam. Ale jakie Ty mi pytania zadajesz, ja razem z Dominikiem mam amnezję, nie pamiętamy takich rzeczy. :D

Ulaczek napisał:
Uznaję iż liczba przykładów jest wystarczająca :) :D

*salutuje*

Ulaczek napisał:
Trenowałaś kiedyś lub może dalej trenujesz jakiś sport? Bo najbardziej zapamiętałam z Twojego wywodu, że lubisz grać w tenisa, ale tak tylko rekreacyjnie czy bardziej profesjonalnie? ;)

No to tak. Od piątego (?) roku życia pływałam, wygrywałam jakieś medale na zawodach, ale bodajże dwa lata temu zaczęłam się sporadycznie pojawiać na basenie i moja ochota na trenowanie zdechła. Tenisa ziemnego trenowałam za to od... chyba tak poważniej od siódmego roku życia, ale miałam z grą już kontakt wcześniej i pojawiałam się na treningach siostry, bo to u nas taki rodzinny sport, który wszyscy uprawiają i czasem zdarza nam się grać w rodzinnego debla, chociaż kończy się to zawsze tym, że rzucamy w siebie rakietami, ale ćś. A potem mi się przytrafiła kontuzja (nie, nie martwcie się, nie miało to nic wspólnego z rodzinną walką na rakiety) i przestałam grać, chyba od trzech lat nie byłam na treningu, cierpię, ale na szczęście czasem się ktoś nade mną zlituje i da mi chwilkę pograć. O, i jeszcze gram w tenisa stołowego, chociaż nie powinnam, ale to tak bardziej rekreacyjnie. Chciałabym zająć się tym tak nieco profesjonalniej, ale już mi raz lekarz groził, że jeśli nie będę się oszczędzać, to sam mi moje ręce amputuje, bo z moim lekceważeniem i tak prędzej czy później odpadną... to było dziwne. .__. A ćwiczyć na wf-ie mi każe, niewdzięcznik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 14:43, 12 Kwi 2013    Temat postu:

A jaką miałaś kontuzję? Jeśli to nie tajemnica... :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frightening
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wonderland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 14:53, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Ulaczek napisał:
A jaką miałaś kontuzję? Jeśli to nie tajemnica... :)

Ych. To długa i niekoniecznie zacna historia, ale co tam. Pewnego pięknego i błogiego poranka, kiedy z wielką rozkoszą i pasją grałam na wf-ie w siatkówkę, przyszło mi odebrać jakiś piekielnie mocny serw najdroższej koleżanki. Rozbolała mnie ręka, myślałam, że po chwili przejdzie, a tu ups, po tygodniu zauważam, że wciąż nie mogę ruszać nadgarstkiem, a zapisanie jednego zdania powoduje u mnie zagotowanie mózgu z powodu bólu. Omijając opisy przeskakujących ścięgien i kości, która nie trzyma się w zawiasach - nie mam najmniejszego pojęcia, co mi jest i żaden lekarz nie umie tego powiedzieć, ale czasem nie mogę nawet ruszyć prawym nadgarstkiem. Z lewym też mi się coś psuje. Podejrzewano martwicę jałową, ale rezonans zaprzeczył i teraz żyję pod groźbą "bądź grzeczna to może nie będziemy musieli wstrzykiwać ci sterydów i nie wyrosną ci wąsy". xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 15:24, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Czy znienawidziłaś z tego powodu siatkówkę? :(
MASZ COŚ PRZECIW WĄSOM??? :hamster_ban: :hamster_evillaugh:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frightening
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wonderland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 15:54, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Ulaczek napisał:
Czy znienawidziłaś z tego powodu siatkówkę? :(

Może nie od razu 'znienawidziłam', ale gdy trzeba ćwiczyć, to zazwyczaj wyskakuję z artystycznym 'aleproszępanamnietakboląręcejaniechcęgrać' i siedzę przez godzinę na ławce, o.

Ulaczek napisał:
MASZ COŚ PRZECIW WĄSOM??? :hamster_ban: :hamster_evillaugh:

Dopóki nie rosną na mojej twarzy, to nie. xD

    Omg, tego jest więcej. [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 17:06, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Boże Fri hahahahahahahahahahahahahahahaah umarłam xd
Nie mogę już dzisiaj zadać więcej pytań, prawda? ;<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frightening
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wonderland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 17:27, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Zawsze możemy nagiąć regulamin. :hamster_evil:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lena
Biała Róża Snowa
Biała Róża Snowa


Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Disneyland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 15:46, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Na widok jakiego zwierzęcia najbardziej ucieszyłabyś się, gdybyś poszła do ZOO? Human czy ścisłowiec? :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frightening
Sprzedawca kostek cukru
Sprzedawca kostek cukru


Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wonderland
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pią 19:57, 26 Kwi 2013    Temat postu:

Lena napisał:
Na widok jakiego zwierzęcia najbardziej ucieszyłabyś się, gdybyś poszła do ZOO?

Dostałabym padaczki ze śmiechu, gdybym zobaczyła pingwina, ale to dłuższa historia. Dobrze, że w zbyt wielu zoo nie ma pingwinów, bo przecież by padła. Yhm, a tak oprócz tego... nie wiem, zawsze uwielbiałam wszelkiego rodzaju małpiatki. I słonie. Kocham słonie, możecie dać mi słonie... ewentualnie delfiny, o.
Lena napisał:
Human czy ścisłowiec? :D

Co do mojego stanu umysłu, to jest to: osiąga-sukcesy-w-konkursach-humanistycznych-ale-zaczyna-się-histerycznie-śmiać-na-widok-dat-i-uwielbia-przedmioty-ścisłe-chociaż-nie-idą-jej-aż-tak-dobrze. To jestem gdzieś w środku, c'nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna -> Użytkownicy / Pytania do forumowiczów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin