| Maggie Korean Freak
 
  
 
 Dołączył: 05 Lis 2011
 Posty: 3548
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 7 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Warszawa
 Płeć: Katniss
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 20:29, 03 Kwi 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| W pisaniu wypowiedzi przerwały mi korki z matmy, więc zaczynam od początku >.< Może najpierw wypowiem się trochę o całym sezonie: wg mnie najlepszy ze wszystkich. No i w końcu znalazłam porządne napisy do odcinków (no, w miarę porządne) <3 Anyway, głównym atutem 3. sezonu jest to, że nie ma w nim Niny. Dzięki Bogu, że nie wróciła do Domu Anubisa, bo za każdym razem jak widziałam jej blond główkę, miałam ochotę w nią walnąć kowadłem. I laptop by mi się jeszcze zniszczył :(
 Jeśli chodzi o odejście Amber - mi ona była obojętna, ani jej nie uwielbiałam, ani mnie nie wkurzała, no, była chwilami fajną bohaterką. Więc żałuję, że odeszła.
 Wielkim plusem była Joy. W 1. sezonie jej nie lubiłam. W 2. znosiłam z zasady, bo przez jakiś czas była wrogiem Niny. Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem:P Z kolei w tym sezonie ją ubóstwiam.
 Nowi bohaterowie - zamiana Niny na KT (której nie lubię) i Amber na Willow (jest dziwna, lubię ją) w sumie wyszła chyba serialowi na dobre, Powiew świeżości, te sprawy.
 KT mnie wkurzała od pierwszego odcinka, ale najbardziej denerwowało mnie to jej ciągłe "mój prapradziadek nie jest zły", skoro:
 1. nie znała go
 2. miała dowody, że JEST zły
 Jeśli chodzi o Willow, to nie jest zła, śmieszna, uwielbiam scenę, w której jest tej konfrontacja z Robertem :D
 Reszta bohaterów: Alfie jak to Alfie, ujdzie.
 Mara mnie straaaaasznie wkurza w tym sezonie.
 Joy pokochałam, już mówiłam.
 Eddie - nie wiem, w 2. sezonie trochę mnie wkurzał swoją postawą, teraz go nawet lubię
 Fabian - nope, nie przepadam za nim, ale odcinek z grą w Dwa Ognie i scena, gdy w maskotce pokonuje Dom Izydy była urocza :3
 Patricia - ludzie, ale ja jej nie lubię. W 1. sezonie była spoko, ale od 2. wkurzała mnie prawie tak mocno, jak Nina
 No i mój Jerome <3 Kocham typa i trzymam kciuki, żeby był z Joy :D
 
 Hmmm... Wiem, że HoA jest serialem dla dzieci, nie dla nastolatków (hahah, ale i tak go oglądam), ale wkurza mnie to ich podejście po życia. Większość (szczególnie członkowie Sibuny) non stop podejmują jakieś kretyńskie decyzje, no i są zbyt... dziecinni, Ile mają lat, 16-17? Powiedzmy. A są tacy... no, grzeczni. :D
 
 Okej, chyba tyle ode mnie. Ciekawe, kto oprócz nas to ogląda, Sophie :P
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |