Sandra

Sandrowa

Sialalalal, nie wiem co napisać...
No to cześć wszystkim, na imię mam Sandra (pewnie was zaskoczyłam), podobnie jak Ashe jestem z Rzeszowa, fanką Igrzysk jestem... Hm, pewnie od roku? Coś w tym stylu, w każdym razie miałam okres psycho-fanki, teraz trochę odpuściłam i po prostu lubię książki i od czasu do czasu czytam jakieś nowości dotyczące Catching Fire.
Nie wiem, co więcej napisać, więc jak macie jakieś pytania to śmiało :D.

Tris

Cześć!
Ile masz lat?
Ulubiony kolor?
Ulubiony zaspół?
Ulubiona książka?
Baw się dobrze ;).

Sophie

Witam na forum! :D
Baw się dobrze i duuużo udzielaj. ;3

Infinite

Dzień dobry Sandro! :hamster_evillaugh:

Dlaczego postanowiłaś stworzyć gejowską postać? (Ależ Blase z tej strony xD) Jesteś za związkami partnerskimi czy może przeciw? Wkurza Cię spojrzenie lesbijki - tak, geje - nie?
No to, baw się dobrze! :D

Ulaczek

Studiujesz razem z Ashe? ;)
Jakie jeszcze inne książki lubisz?

Ashe

Nie, Sandra ze mną nie studiuje, Sandra jest moim alter ego, mamy jeden mózg i w ogóle to jesteśmy jedną i tą samą osobą (nawet urodziłyśmy się tego samego dnia).

To tak słowem reklamy. :hamster_evillaugh:

A tak serio to... em, nie wiem, witaj? Dziwnie się witać z kimś, z kim się rozmawia codziennie, ale jako przykładna pani moderator (ha, ha) chyba muszę!

A jeśli chodzi o pytania, to mam tylko jedno.
Dlaczego mi to zrobiłyście i wciągnęłyście mnie w Glee? :hamster_cry:

Seraphine

Witamy, witamy!
Mam jedno pytanie : dlaczego właśnie IŚ i co najbardziej cię pociąga w tej trylogii? :)

Miłej zabawy!

Frightening

Sandra, moja miłość. <3 To tyle w ramach powitania!

Maggie

Sandrowa

Tris, lat mam rocznikowo 15, ulubiony kolor... Czarny, bo do wszystkiego pasuje, a tak to mi się zmieniają. Ulubiony zespół to zdecydowanie Green Day, ale uwielbiam też blink-182, Fall Out Boy, My Chemical Romance i wieele, wiele innych c: Ulubiona książka... Wątpię, żebym miała. Raczej mam tak, że przeczytam, a później zapomnę nawet, jeśli była świetna, więc musiałabyś podawać tytułami, żebym była w stanie napisać, czy mi się podobała czy nie. No i będę się bawić dobrze! :D

Sophie, dziękidzięki i takie mam plany :3

Infinite, ach witaj Adrianie! Hm, szczerze powiedziawszy tworząc Sama nie planowałam, żeby był gejem, ale później Ola wyskoczyła z Chrisem i... No, nie mogłam się powstrzymać :c I tak, jestem za związkami partnerskimi, bo uważam, że nie liczy się płeć rodziców tylko ich zaangażowanie i jeśli ludzie nie mają problemów z rodzicami, którzy mają gdzieś swoje dzieci lub samotnymi ojcami czy matkami, a nie podoba im się fakt, że jakieś dziecko może mieć dwóch ojców/matki, to jest to według mnie odrobinę chore. I tak, wkurza mnie takie spojrzenie, bo jeśli ludzie uważają, że lesbijki mogą być razem, bo nie wiem, ładnie wyglądają, a geje już nie, to wybaczcie, ale nie widzę większego sensu o.o

Ulaczek, Asia już odpowiedziała :D A co do książek to tak jak wyżej, nie mam ulubionych, ale nie wiem, aktualnie czytam Charliego i mi się podoba, może to już coś! :D

Ashe, PRZEPRASZAM ;___;
A gdzie już jesteś? Bo jeśli wciąż pierwszy sezon to ból dopiero nadciąga! Szczególnie, jeśli pokochasz Klaine.

Serphine, jako "Igrzyska Śmierci" miałam na myśli całą trylogię, najlepiej wspominam Kosogłosa, bo tak wpadłam, że czytałam do piątej nad ranem (w roku szkolnym, czekał mnie naprawdę ciekawy dzień bycia zombie) i chociaż wypłakałam z siebie wszystkie łzy, to ta część jest według mnie najlepsza :D

Fri, awwwwwww, Kurt dla mojego Blaine'a <3 Haha.

Edit:
Maggie McKinley, widziałam chyba wszystkie produkcje Marvela <3 Chciałam się zabrać za komiksy, aleee coś nie wyszło, nie mogłam nigdzie znaleźć ;__;

Frightening

Maggie

Infinite

Sandrowa

Maggie McKinley niestety tylko filmy, kreskówki to tak pojedynczo :c
Ulubiony film tooo... Hm, nie wiem, wszystkie są świetne, ale chyba ze względu na Andrew Garfielda to The Amazing Spider-Man, z resztą oglądałam z trzy czy cztery razy i wciąż mi się podoba, więc to coś musi znaczyć!
Kreskówka to tak jak pisałam, raczej pojedyncze odcinki, ale Spider-Man'a i Iron Man'a widziałam najwięcej.
Ulubiony mutant... Yay, zawsze zazdrościłam Mistique możliwości zmiany swojej postaci + ogólnie jakoś ją lubiłam, więc raczej ona.
Ulubiony Avengers, kurcze, nigdy nie potrafię zdecydować między Thorem a Tonym Starkiem, obaj są świetni ;_; No i może nie tyle, co nie lubię, bo każdemu może się zdarzyć, ale gdy widzę, że piętnasta osoba z rzędu pisze, że jej ulubioną postacią Marvelowską jest Batman, to zdarzy mi się przewrócić oczami :D

Infinite, też ich uwielbiam <3 Ogólnie Charlie jest taki pocieszny i niewinny (przynajmniej na początku), że aż mam ochotę bo uściskać i schować w kieszeni. Niestety widziałam film (przed książką, bardzo mądrze, ale nie potrafiłam się powstrzymać bo Logan i Emma <3) więc znam zakończenie, ale wiem, że w książce będzie dużo lepiej opisane, więc i tak nie mogę się doczekać. Hm, zaczęłam czytać kilka dni temu, więc jestem po bójce w stołówce, ale pewnie skończę w przeciągu trzech dni :D.

Yay, mam najbardziej cukierkowy podpis na świecie, haha. #YOLO

Infinite

Szkoda, bo jak ćwiczyłem silną wolę i powiedziałem sobie: książka, potem film i się nie zawiodłem. Także życzę miłego czytania i jak skończysz to możemy zacząć psychofańczyć, czy jakkolwiek zrobić z tego czasownik, whatever. Bo normalnie aż nie mam z kim pogadać! xD